Tym razem przyszło mi się zmierzyć z
debiutancką epką Cypryjczyków z Dark Void. Całkiem ładna okładka
wyglądała zachęcająco, więc z pozytywnym nastawieniem zabrałem
się za słuchanie tej płytki. No i niestety „Release the Kraken”
nie jest dziełem wysokich lotów. Ogólnie jest to thrash, czyli
mamy klasyczne riffy, solówki, rytmiczne bębny, ale kompozycyjnie
jeszcze nie jest najlepiej. Dramatu nie ma, ale w takim zalewie
thrashowych kapel reprezentujących wyrównany i wysoki poziom
wypadałoby się czymś wyróżnić. Nie pomaga też wymęczony,
jednostajny i pozbawiony mocy wokal. Jest to debiut, więc na pewno
nie będę ich skreślał, tym bardziej, że są tu też niezłe
momenty jak choćby oklepany, ale zawsze zajebisty walcowaty motyw w
„Anger Within”. Niestety obok fajnych pomysłów pojawiają się
też nijakie, albo wręcz chujowe. I taka też jest ta płytka.
Trochę spoko, trochę z dupy. Umiejętności jako takie posiadają,
więc jeśli popracują jeszcze nad sferą kompozycyjną, wyeliminują
mielizny i zrobią coś z wokalem to może w przyszłości nagrają
jeszcze coś wartościowego. Choć boję się, żeby nie poszli w
niezbyt lubianym przeze nowoczesnym kierunku, bo takie ciągoty też
da się w ich graniu wychwycić.
2,8/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz