Rusted Brain
powstał w 2009 roku w Warszawie. Po wydaniu jednego demo „Juggler” i zagraniu sporej liczby koncertów przyszedł czas na
oficjalny debiut. „High Voltage Thrash”
zaczyna się od intro z „Czasu Apokalipsy”,
po którym rozpętuje się istne piekło. Kawałek „Caught in the Fire” to absolutne szaleństwo, ostre riffy, wściekły
wokal. Thrash metalowy hit i jeden z moich ulubionych ostatnio numerów. Reszta
płyty jest utrzymana w tym klimacie. Jest też kilka urozmaiceń jak „mówiony”
refren w „Bloodpath” czy bardzo
melodyjny motyw gitarowy w „Executor”. Płytka jest bardzo krótka,
bo trwa niewiele ponad 28 minut, zaledwie 8 utworów + intro. Rusted Brain prezentuje agresywny, w
przeważającej części szybki i wściekły oldschoolowy Thrash Metal z bardzo
dobrymi solówkami. „High Voltage Thrash”
posiada też ten rodzaj chwytliwości, który sprawia, że ciężko jest oderwać się
od słuchania, a same utwory na długo zostają w głowie. Bardzo rozwojowa kapela,
która ma naprawdę duże szanse na coś poważnego. Już teraz jest dobrze, a jeśli
następnym materiałem wzniosą się na jeszcze wyższy poziom to będą rządzić.
Warszawska scena thrash’owa robi się coraz silniejsza co mnie jako lokalnego
patriotę bardzo cieszy.
4,9/6
Są dobrzy, trzeba przyznać. Chłopaki stają się co raz bardziej popularni, a to dobrze wróży.
OdpowiedzUsuńPS mam oryginał Jugglera z autografami z 2010, fejm! :D