Game Over to włoski kwartet parający
się, a jakże, thrash metalem. Zresztą wystarczy rzut oka na
okładkę i logo, by nie mieć co do tego wątpliwości. „Crimes
Against Reality” to trzeci pełny krążek tej kapeli, ale czy
będzie tym przełomowym, to się jeszcze okaże. Na pewno potencjał
jest ogromny. Muzyka zawarta na tej płycie to thrash zagrany przede
wszystkim na amerykańską modłę, więc takie nazwy jak Metallica,
Megadeth, Testament czy Overkill nasuwają się same. Zespół
położył duży nacisk na melodię, dzięki czemu utwory nie zlewają
się w jedną bezkształtną masę i jesteśmy w stanie je od siebie
rozróżnić. Znakomicie świadczy to o umiejętnościach
kompozycyjnych tych gości. Czasem jest agresywnie, czasem bardziej
klimatycznie, ale przede wszystkim jest przebojowo. Tempa również
są zróżnicowane. Obok szybkich thrasherów z wykrzykiwanymi
chórkami jak numer tytułowy, „33 Park Street” czy „Neon
Maniacs”, znajdziemy też te spokojniejsze, takie jak balladowy
„With All That is Left”, czy też rozbudowane „Astral Matter”,
w którym pojawiają się nawet kosmiczne klawisze w tle. Jednym z
lepszych wałków jest tutaj „Gates of Ishtar”, w którym
makarony raczą nas znakomitymi opętanymi solami. Ogólnie rzecz
biorąc nie ma tu nic oryginalnego, ale ciężko o to w dzisiejszych
czasach jeśli chodzi o ten gatunek. Ważne, że Game Over
zaoferowali nam na „Crimes Against Reality” 10 bardzo dobrych,
melodyjnych thrash metalowych numerów, których słuchanie sprawia
sporo frajdy. Muszę przyznać, że ten materiał zyskuje z każdym
kolejnym odsłuchem i już wiem, że nie podzieli on losu wielu
innych dawno już przeze mnie zapomnianych. Może nie zostałem
sponiewierany przez nich równie mocno co przez ostatnie wyziewy
Protector czy Exumer, ale po pierwsze to nie ta statystyka, a po
drugie to i tak jest to jeden z lepszych krążków wyplutych
ostatnio przez młodą gwardię. Dla Trasherów zakup obowiązkowy.
5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz