Ten grecki kwintet wydał niedawno swój
trzeci, bardzo udany krążek „The Human Project”. Jednak nie o
nim będę teraz pisał, a o reedycji debiutu „Under Destruction”
wypuszczonej przez Punishment 18 rec. W porównaniu z pierwszą
wersją tutaj mamy zmienioną okładkę i booklet oraz dodane cztery
bonusowe utwory: dwie wersje demo „Resist” i „Killing Command”,
które swoją drogą w tych wersjach chyba ciut bardziej mi się
podobają, cover Whiplash „Power Thrashing Death” i wersja live
„Dying Earth”. Muzycznie to typowy thrash grany na amerykańską
modłę, który słyszałem już milion razy. Nie ma tu nic co by
mogło zaskoczyć czy przykuć uwagę na dłużej. Oczywiście słucha
się tego sympatycznie, a nóżka sama zaczyna wystukiwać rytm.
Nawet mimo nie najlepszego brzmienia, które zresztą dodaje tej
muzyce surowości i młodzieńczej autentyczności. Muzyczne
drogowskazy są oczywiste, czyli Slayer, Exodus, Testament, Nuclear
Assault i wiele innych. Ostre riffy, dobre sola, szybkie tempa,
trochę niedbały szczek wokalisty. Do tego całkiem chwytliwe
refreny, które zapewne świetnie sprawdzają się na żywca,
szczególnie te skandowane chórki. Jest to zbiór fajnych, ale też
i bardzo przewidywalnych thrashowych numerów, ale mimo wszystko
słychać w Exarsis potencjał, który zresztą pokazali na ostatnim
materiale. Wydawnictwo może zainteresować chyba jedynie
najzagorzalszych fanów nowej fali thrashu, a reszta może sobie
spokojnie odpuścić słuchanie „Under Destruction.
3,5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz