W 2007 roku w szwedzkim mieście Malmoe, dwóch braci Jon i
Per Hjalmarsson postanowili założyć Thrashowy band Retribution. Ze względu na
kilka innych grup działających pod tym szyldem (m.in. w Polsce) w 2009 zmienili
nazwę na Massdistraction. Już pod nowym mianem zarejestrowali singiel, po
nagraniu którego szeregi grupy opuścił jeden z założycieli Per. Wzmocniony
nowymi nabytkami zespół nagrywa w 2010 r demo „ Succubus”, z którego większość
utworów pojawił a się na ubiegłorocznym pełnowymiarowym albumie „Follow the
Rats”. I właśnie o tej płycie postanowiłem skreślić kilka zdań. Mamy tu do
czynienia z raczej czystym gatunkowo thrashem umiejętnie łączącym technikę z
melodią. Jest to zdecydowanie płyta gitarzystów. Duet Hjalmarsson/Nassadjpoor
prezentuje się z na prawdę dobrej strony. Dynamiczne riffy oparte na dobrej
technice zrobią na pewno duże wrażenie na zwolennikach gatunku. Do tego
melodyjne, klimatyczne i przestrzenne solówki wygrywane przez tego pierwszego i
robi się już bardzo przyjemnie. Niestety muszę też dodać małą łyżkę dziegciu
(Jak ktoś nie wie co to, to odsyłam do wikipedii) do tej beczki miodu..
Nieprzekonujący wokalista, śpiewający praktycznie cały czas w tych samych
rejestrach i dysponujący bardzo przeciętną barwą oraz garowy grający mało
dynamicznie i przy użyciu raczej samych prostych patentów, gdy akurat w muzyce
Massdistraction nie brakuje miejsca na trochę kombinowania i urozmaicenia.
Bassman nie wyróżnia się w żadną stronę, więc o nim nie napiszę nic. Ogólnie
debiut dobru. Jeśli jeszcze popracują nad tymi mankamentami, które wymieniłem
wyżej to w przyszłości może być znakomicie.
4/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz