niedziela, 8 listopada 2015

High Power - Les Violons de Satan (1986) (2015)

High Power to obok takich nazw jak Sortilege, Blaspheme czy Der Kaiser jeden z najlepszych i najbardziej znanych francuskich zespołów heavy metalowych. Powstał w 1977 roku w Bordeaux i przez dekadę istnienia wydał dwa krążki: „High Power”('83) oraz „Les Violons de Satan”('86). Właśnie reedycja tej drugiej płyty przez No Remorse records jest dobrą okazją, żeby skreślić na jej temat kilka słów.

High power grał klasyczny heavy metal, który może nie powalał technicznymi fajerwerkami, ale nie był pozbawiony mocy. Do tego dość mroczna atmosfera i klimat typowy dla lat '80. Takich płyt już się teraz nie nagrywa. Duże wrażenie robią przede wszystkim najdłuższe „Le Dernier Assault” i „Les Violons de Satan”. Wolniejsze, z większym naciskiem na klimat i epickość. Na drugim biegunie są szybsze i bardziej bezpośrednie wałki w postaci „Avocat” czy „Rebelle”, w których zespół również świetnie daje sobie radę. Natomiast z jeszcze innej bajki jest całkiem udana ballada „Par Le Sang de l'Acier”. Wszystkie utwory zwyczajem francuski kapel z tamtych lat zaśpiewane są w ich ojczystym języku. Wielu może pewnie to przeszkadzać jednak dla mnie to jest kolejny atut przemawiający za tym albumem. Do siedmiu numerów składających się na podstawowy program płyty na reedycji zostało dodanych sześć bonusów. Trzy z nich to wersje demo kawałków z „Les Violons...”, a trzy kolejne nie były wcześniej publikowane.

Z pewnością jest to ciekawe wydawnictwo, które jest jednym z bardziej reprezentatywnych dla starej szkoły francuskiego heavy. Myślę, że warto sięgnąć po ten krążek nie tylko ze względów historycznych, ale również dlatego, że jest to po prostu bardzo dobra muzyka

4,8/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz