piątek, 28 listopada 2014

Repulsor - Trapped in a Nightmare (2013)

No proszę, takie niespodzianki to ja lubię. Młoda gdańska horda Repulsor powstała w 2010 roku i do tej pory ma na koncie demo „Death is the Beginning”(2011) oraz bardzo udaną epkę „Trapped in a Nightmare” z roku ubiegłego. No i właśnie o tym ostatnim materiale napiszę kilka bardziej lub mniej mądrych zdań. To co prezentuje tych trzech kolesi to energiczny thrash metal zagrany z zajebistym kopem i oparty przede wszystkim, a jakże, na amerykańskich wzorcach. Tak więc słychać tu tak oczywiste wpływy jak Exodus, Slayer, Overkill, a jeden riff w „R.M.D.H.” kojarzy mi się z Testament i Katem z „Bastard”. Nie ma sensu doszukiwanie się w tych dźwiękach oryginalności, ważne, że słucha się tego bardzo dobrze o co tak naprawdę w tym temacie chodzi. Muzycy prezentują już naprawdę wysoki poziom jak na tak młody zespół. Sekcja rytmiczna perfekcyjnie napędza tę maszynę, a gitara atakuje nas ciekawymi choć jeszcze pozbawionymi indywidualnego sznytu riffami. Do tego naprawdę udane sola i bardzo dobry, wyraźny i utrzymany w średnich rejestrach wokal. Płytka składa się z 5-ciu utworów plus klimatyczna akustyczna miniaturka „The Summoning” i każdy z nich to konkretny thrash metalowy strzał w pysk. Całości dopełnia znakomita okładka w niczym nie ustępująca tym zdobiącym niejeden klasyk z przeszłości. Jako że „Trapped in a Nightmare” ukazała się już w 2013 roku to chyba najwyższa pora zaatakować rynek długograjem, tym bardziej, że zespół znalazł się pod skrzydłami Thrashing Madness Prod. Radzę bacznie obserwować tych Gdańszczan, bo Repulsor ma papiery na naprawdę duże granie.


4,7/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz