Gitarowy
wirtuoz Joe Stump znany z takich
grup jak chociażby HolyHell czy Obsession wystartował z nowym projektem
Raven Lord, którego debiut właśnie
się ukazał. Obawiałem się trochę, przerostu formy nad treścią i muzycznego
onanizmu zamiast po prostu dobrych numerów. Na całe szczęście jest inaczej i
tylko w solówkach notabene granych trochę na jedno kopyto Joe pozwala sobie na
pokaz umiejętności. Muzyka jaką uraczył nas mr. Stump to grany w średnich tempach heavy metal oparty na dość
prostych i ciężkich riffach. Klawisze obecne przez cały czas i schowane za
gitarami tworzą interesujący, trochę mroczny klimat. Bas również na drugim
planie dodaje tej muzyce głębi. Czasem jest ostro, a niekiedy robi się bardziej
epicko. Mamy też trochę true metalowych klimatów, wystarczy spojrzeć na tytuły
takie jak „World out of Steel” czy „Metal Knights”. Kolejnym bardzo mocnym
punktem jest wokalista o węgiersko brzmiącym nazwisku Csaba Zvekan (Emergency,
Killing Machine). Śpiewa bardzo pewnie, zadziornie, czasem agresywnie i
dysponuje naprawdę ciekawym głosem. Płyta czego można się było spodziewać brzmi
zawodowo. Heavy metal grany przez Raven
Lord może nie jest niczym nowym, rynku muzycznego też (chyba) nie podbije,
ale jest na wystarczająco wysokim poziomie, żeby zainteresować trochę osób. Ciekawy
materiał, który zyskuje z każdym kolejnym przesłuchaniem, więc może za jakiś
czas wystawiłbym jeszcze wyższą ocenę.
4,8/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz