czwartek, 25 kwietnia 2013

The Prophecy²³ - Green Machine Laser Beam (2012)



Szczerze mówiąc nie miałem dotąd styczności z tą kapelą ani żadnego pojęcia na jej temat. Recenzowany tutaj krążek „Green Machine Laser Beam” jest już trzecim dorobku tych Niemców. Słuchając tego albumu nie zapałałem zbyt wielką chęcią by zapoznać się z wcześniejszą twórczością The Prophecy²³. Nie jest źle, ale też nie sądzę bym pamiętał długą o tej płycie i często do niej wracał (jeśli w ogóle kiedykolwiek to zrobię). Rozpoczyna się „cyrkowym” intro, po którym nastepuje 15 raczej krótkich numerów utrzymanych w temacie Thrash/Crossover czasem wchodzących w niemalże Death metalowe rejony. Trochę wkurwiają mnie ryki wokalisty. Taki niby growl, ale jakby bez mocy, a do tego pojawiające się czasem „świniaki”, które jak dla mnie tutaj nie pasują. Ogólnie rzecz biorąc czasem jest brutalnie, czasem melodyjnie (solówki), a to wszystko doprawione sporą dawką humoru. Fani takiej estetyki pewnie będą zadowoleni, ale to nie do końca moja bajka. Słucha się tego całkiem przyjemnie, ale jak to mówią dupy nie urywa. Może następnym razem.
3,3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz