niedziela, 23 lutego 2014

Raging Death - Pestilent Ways (2012)

Trochę spóźniona recenzja, bo to demo ukazało się w lutym 2012 roku, ale lepiej późno niż wcale. Raging Death to młody zespół pochodzący z Żor i założony pod koniec 2010 roku. „Pestilent Ways” to ich drugie, ale pierwsze poważne demo. Zespół sam o sobie mówi, że gra teutoński thrash i to słychać. Przede wszystkim nieświętą niemiecką trójcę z wczesnym Kreatorem na czele, sporo starego Destruction. Ogólnie mocno oldschoolowe jest to granie co zdecydowanie zaliczam do plusów. Wolę takie granie niż kolejny wypieszczony traszyk zrzynający perfidnie z późnego Exodusa. Jednak nie da się ukryć, że karków to to nie łamie. Sporo niedociągnięć, mało dynamiczne brzmienie i średnie utwory nie pozwalają mi na wystawienie im laurki. Słychać jednak, że Raging Death mają sporo fajnych pomysłów i dobre inspiracje, więc ja z pewnością będę się im przyglądał i trzymał kciuki. Tym bardziej, że to demo ma już dwa lata i zespół na pewno poczynił spore postępy. Tak więc czekam ze sporymi nadziejami na jakieś nowe nagrania. „Pestilent Ways” może sceny nie zawojuje, ale jako pierwszy krok chłopaków na naszej scenie chyba spełnia swoje zadanie, bo pokazuje młody zespół ze sporym potencjałem.

3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz