Wystarczył rzut oka na skład by narobić sobie ogromnego apetytu
na ich muzykę. Evil United tworzą genialny wokalista Jason McMaster
(Watchtower, Ignitor), basista Don Van Stavern (Riot, Narita, S.A.
Slayer), bębniarz Jason „Shakes” West (Sebastian Bach, Wednesday
13, Murderdolls) oraz dwóch nieznanych mi gitarzystów John „JV4”
Valenzuela i T.C. „Bird” Connally. Zespół powstał w 2011 roku,
by już kilka miesięcy później wydać debiutancki krążek „Evil
United”. No i muszę przyznać, że lekko się zawiodłem. Muzyka
na nim zawarta to thrash z elementami poweru, czyli jest ostro,
agresywnie, nie brakuje pojedynków gitarowych, perkusista napierdala
jak szalony, a McMaster zdziera gardło do krwi. Jednak to nie jest
to na co liczyłem. Mam wrażenie jakby przynajmniej niektóre numery
były pisane w pośpiechu przez co są po prostu przeciętne. Czasem
mamy fajne, kopiące dupę motywy, by za moment pojawiła się jakaś
chujowa zagrywka zalatująca nowoczesnym gównem. Obok klasycznego
power/thrashu w takim na przykład „Speak” słyszę echa Pantery
czy nawet Voivod z okresu „Negatron”. Brakuje mi przede wszystkim
jakichś ciekawych i w miarę oryginalnych riffów oraz melodii, bo
te tutaj są już do bólu ograne, przez co ten materiał wydaje się
zbyt „bezpieczny” i asekurancki. Brakuje tu tej odrobiny polotu i
szaleństwa. Może to też wina mało konkretnego brzmienia, ale mnie
to nie porywa. Poza tym coś mi też nie pasi w niektórych
aranżacjach, które wydają się momentami za bardzo chaotyczne.
Ogólnie jednak nie jest to zły krążek, a takie wałki jak „Dawn
of Armageddon” czy „Fifty Year Storm” to bardzo konkretne
strzały. Jest naprawdę duża dawka agresji, a teksty dopełniają
ponurej otoczki jaką tworzą dźwięki. Jednak obiecywałem sobie po
tej kapeli duuużo więcej. Słychać, że mają ciekawy pomysł na
swoją muzykę, więc może po prostu wystarczyłoby dłużej
popracować nad tymi kompozycjami i dojebać potężniejszym
brzmieniem? Na pewno wiele osób nie zgodzi się ze mną w kwestii
oceny tego albumu i uzna go za znakomity jednak ja jakoś nie mogę
się do niego całkowicie przekonać.
3,8/6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz