Hmp: Witam! Wasza historia nie trwa zbyt długo, bo zaledwie niewiele ponad rok. Opowiedzcie jak doszło do powstania zespołu?
Ruthless Steel:
Cześć! Na początku
chcielibysmy podziękować za ten wywiad! Ruthless Steel powstało w
maju 2012. Aliki, wokalistka zespołu, miała silne pragnienie
stworzenia zespołu heavy metalowego. W związku z
tym, ze mieliśmy takie same cele, nie trudno było się spotkać. W
rezultacie, niebawem wszyscy sie zebraliśmy i zaczęliśmy
komponować muzykę.
Możecie opowiedzieć jak do tej pory przebiegała wasza muzyczna
droga? Graliście wcześniej w jakichś zespołach?
Graliśmy wcześniej w kilku
zespołach, ale nigdy nie mogliśmy w nich znaleźć tego, czego
chcieliśmy. tak więc, kiedy zaczęliśmy grać muzykę jaką
kochamy jako Ruthless Steel byliśmy bardzo podekscytowani i nadal
jesteśmy! Ubóstwiamy to co robimy i mamy nadzieję, chcemy, żeby
to nigdy się nie zmieniło. Jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi
i dobrze się razem bawimy, bardzo wierzymy, że ludzie to widzą.
Jesteśmy więc bardzo oddani i chętni do ciężkiej pracy, wielu
prób i promocji zespołu tak jak to możliwe. Daliśmy kilka
koncertów po wydaniu naszej EP-ki i w rezultacie wielu ludzi słucha
naszych piosenek.
Wasza debiutancka ep „Die in the Night” ukazała się niedawno
na rynku. Powiedzcie o tym wydawnictwie kilka słów.
Kiedy zaczynaliśmy nagrania mieliśmy
plan, żeby nagrać demo i podzielić się nim z ludźmi. wkrótce
jednak Iron on Iron Records wykazali zainteresowanie naszym
materiałem, więc zdecydowaliśmy się go wydać jako EP. Jesteśmy
bardzo szczęśliwi, że wielu ludziom się spodobała i z chęcią
udoskonalimy naszą muzykę!
Nagraliście ją zaledwie pół roku od powstania grupy. Bardzo
szybko się to potoczyło. Wasze relacje w zespole są chyba bardzo
dobre?
Cóż, staliśmy się wspaniałymi
przyjaciółmi bardzo szybko. Ufaliśmy sobie,
mieliśmy takie same marzenia i cele, więc wspólne wejście do
studio i nagranie naszego pierwszego materiału było kolejnym
krokiem. Czujemy się szczęściarzami, że jesteśmy jak
bracia i mamy nadzieję, że będzie tak już zawsze!
Jak przebiega u was proces twórczy? Macie głównego kompozytora
czy tworzycie wszystko zespołowo?
Wszyscy w zespole
próbują uzyskać najlepsze rezultaty jeżeli chodzi o piosenki.
Teksty i muzyka są często komponowane przez Aliki (wokal) i
Konstasa (gitara), ale ostatecznie wszyscy wkładają w utwory jakieś
swoje pomysły. Na szczęście wszyscy jesteśmy
wystarczająco kreatywni!
Z waszej muzyki bije niesamowita energia, szczerość i radość
grania. Słychać, że macie tą muzykę w sercach.
Miło to słyszeć! Właśnie takie
jest dla nas znaczenie muzyki, przekazywanie innym tego co masz w
sercu! dodatkowo chcemy pokazać, że nie gramy muzyki, która musi
być lubiana tylko przez innych. Lubimy ją grać, lubimy jej słuchać
i oczywiście najbardziej ekscytującym uczuciem jest, kiedy gramy ją
na próbach lub na żywo! Tak, najbardziej niesamowite jest garnie na
żywo! To jakby cię wypełnia, rozumiesz. Kiedy jesteś na scenie,
spojrzysz w dół i poczujesz, że to idealny moment na wyciągnięcie
swoich uczuć z serca, żeby zagrać je w piosence i widzisz to
uczucie również na twarzach ludzi! To czysta magia!
Wasza wokalistka Aliki dysponuje
naprawdę mocnym, zadziornym głosem. Jakie
są jej wokalne wzorce?
Myślę, że oczywiste jest to, że
jej największą miłością i ukochaną postacią jest Doro.
Wszystko to jest olbrzymią częścią wokalnej osobowości Aliki!
Oczywiście innymi wokalnymi wzorcami są dla niej Leather Leone z
Chastain, której głos jest bardzo podobny do Aliki, nie należy tez
zapomnieć o Juttcie (Zed Yago – przyp. red.) i Lee Aaron,
które również uwielbia i z którymi niektórzy ludzie czasami ją
porównują!
Jaki jest do tej pory odzew w podziemiu na „Die in the
night”?
Odzew publiczności na "Die In
The Night" jak na razie jest świetny! Jak dotąd sprzedaliśmy
wiele kopii i czujemy się świetnie! Bardzo nas to cieszy, ponieważ
poświęciliśmy wiele i widzimy, że nie poszło to na marne!
Oczywiście na tym nie poprzestaniemy! Taki odzew pokazuje nam, że
musimy pracować więcej i ciężej, żeby robić jeszcze lepsze
projekty ponieważ ludziom spodobała się pierwsza próbka i chcą
więcej. A my jesteśmy na to gotowi, na pewno!
Jesteście zadowoleni ze współpracy z Iron on Iron?
Jak dotąd wykonali kawał dobrej
roboty i wspierali nas dokładnie tak jak tego potrzebowaliśmy, a
nawet bardziej. Iron on Iron jest wspaniałą wytwórnią ze
wspaniałymi ludźmi na jej czele. Życzymy im
wszystkiego najlepszego!
Wasza nazwa, image i przede wszystkim muzyka nawiązują
bezpośrednio do herosów heavy metalu lat’80. Jakie grupy miały
na was największy wpływ?
Oczywiście jednym z największych
jest Judas Priest. Ten zespół jest wspaniały i jest jednym z
zespołów, z którymi najbardziej chcielibyśmy zagrać kiedyś na
jednym koncercie! Następna jest Doro, cała jej dyskografia
oczywiście, nie tylko jej głos! Riot jest kolejnym świetnym
zespołem razem z Crimson Glory, Chastain oczywiście! I szczególnie
dla naszego gitarzysty, Helloween również! Czerpie z nich wiele
inspiracji.
Co takiego ma w sobie heavy metal czego brakuje innym gatunkom?
Dlaczego zdecydowaliście się grać akurat ten styl?
Cóż, na początek, jeśli zaczniemy
od momentu, w którym to wszystko zostało rozpoczęte aż do teraz
zobaczymy, że heavy metal ma swój odrębny sposób na opisywanie i
charakteryzowanie różnych sytuacji, wydarzeń czy momentów każdej
epoki. To bardzo ważne dla przyszłych generacji. Może również
opisywać niezwykle dokładnie i głęboko emocje ludzi, którzy
piszą specyficzne piosenki, a takie jest właśnie znaczenie muzyki
(naszym zdaniem), żeby wyrażać, dzielić i czasem nawet wymieniać
uczucia z innymi. Teraz ze strony muzycznej, gdzie powinniśmy
zacząć, albo skończyć? Właściwie to nie, heavy metal nie ma
żadnych z tych ograniczeń, bo jeżeli sie nad tym zastanowić, to
można usiąść i pisać piosenkę, może ci to zająć noc, tydzień
albo kilka lat, żeby ją dokończyć. Każde uczucie w tej danej
chwili możesz włożyć w muzykę i teksty, więc w teorii to nigdy
się nie kończy. Inną interesującą rzeczą jest to, że możesz
kombinować z różnymi gatunkami, od muzyki klasycznej po utwory
folkowe I może powstać z tego niezłe dzieło sztuki! Nie mniej
ważne, że metal będzie trwać przez wieki kształtowany wpływami
politycznymi, ekonomicznymi, religijnymi i oczywiście emocjonalnymi,
ale jego serce pozostanie takie samo! Jeżeli więc chcesz kilka słów
o heavy metalu, oto one: Dziedzictwo, Charakter opisowy, Uczucie,
Nieskończoność i Kontynuacja! Dlaczego więc zdecydowaliśmy sie
na ten właśnie styl? To mówi samo za siebie, to najlepszy i jedyny
sposób na opisanie naszego stylu życia, naszych emocji i naszej
wizji każdego zdarzenie i sytuacji z jakimi sobie radzimy. Więc
tak, wybraliśmy Heavy Metal!
Jesteście z Grecji, która słynie z dość dużej sceny
tradycyjnego heavy oraz epic metalu zarówno jeśli chodzi o zespoły
jak i o fanów. Jakie stosunki panują między kapelami? Czy jest to
rywalizacja czy raczej braterstwo?
Interesujące pytanie! Cóż, nie wiem
czy istnieje jakaś niestereotypowa odpowiedź (śmiech). A tak na
poważnie, nie ma jakiejś jednej odpowiedzi naszym zdaniem! Widzisz,
musimy i powinniśmy rywalizować, żeby to wszystko szło do przodu
i nie pozostawało na tym samym poziomie, rozumiesz! Jeżeli nie
uważasz tego za zawody, w pewien sposób możesz przestać się
rozwijać, więc nie jest to dobre ani dla muzyki, ani dla całej
sceny! Oczywiście mówimy tutaj o zdrowej rywalizacji, nie takiej
polegającej na wygryzieniu kogoś, żeby była jasność! Teraz z
radością możemy powiedzieć, że zespoły, jeżeli nie wszystkie
to większość z nich, na naszej scenie undergroundowej wspiera i
pomaga innym w różny sposób w rozwoju! Oczywiście występuje
tutaj rywalizacja o jakiej już mówiliśmy oraz braterstwo! Na
przykład zostaliśmy zaproszeni na wiele wspaniałych imprez przez
wiele zespołów czy przyjaciół, niektórzy z nich to nawet bliscy
przyjaciele i wszystkie te więzy powstały za pośrednictwem naszej
sceny metalowej! Więc, żeby zakończyć, gdybyśmy musieli wybrać
pomiędzy dwoma słowami, które podałeś, wybieramy braterstwo, bo
wiesz, gdyby była tylko rywalizacja, scena metalowa mogłaby nie
dojść do tak świetnego poziomu na jakim jest obecnie!
Wasza ep niesamowicie zaostrzyła mój apetyt, więc muszę się
zapytać o pełno czasowy debiut. Tworzycie już nowy materiał?
Kiedy można spodziewać się płyty?
Dla zespołu to czas
komponowania. Każdego dnia pracujemy coraz więcej nad piosenkami na
album. Chcielibyśmy, żeby ukazał się w grudniu 2013 lub styczniu
2014, czyli rok po wydaniu naszej EP-ki. Tak więc w to lato będziemy
bardzo zajęci nagrywaniem, ale będziemy sie bardzo starać dla jak
najlepszych rezultatów.
W jakim kierunku zamierzacie pójść? Będzie to samo co na ep
czy może szykujecie jakieś niespodzianki?
W rzeczywistości, kiedy zespół
pracuje każdego dnia coraz więcej pojawiają się nowe pomysły,
bardziej zaawansowane i natchnione. Nasze nowe utwory, które znajda
się na albumie, zostały skomponowane z wielką cierpliwością i
skoncentrowaliśmy się na każdym detalu, który mógł sprawić, że
piosenka będzie brzmiała bardziej inspirująco. Mamy nadzieję, że
fani będą zadowoleni z naszego debiutu kiedy się ukaże!
Jak wygląda u was sprawa koncertów? Często gracie? Jaki występ
wyrył się wam najbardziej w pamięci?
Właściwie to gramy wszędzie tam,
gdzie mamy możliwość! Chcemy grać na żywo często, ale nie za
dużo, żebyśmy mogli pracować nad nowym materiałem przez cały
czas, ale żeby podtrzymywać zainteresowanie publiczności! W tym
jednym roku zagraliśmy na 6 koncertach, tak myślę. Każdy z nich
był cudownymi chwilami z wspaniałymi zespołami z Grecji i kilkoma
z zagranicy, jak na przykład Slough Feg i myślę, że właśnie ten
koncert będziemy zawsze pamiętać, bo to był właśnie ten moment,
który sprawił, że pracujemy ciężej niż zazwyczaj i zaczęliśmy
nagrywać naszą EP-kę! Tak więc, ten chyba był najlepszy!
Jakbyście mogli wybrać 3 zespoły, z którymi najbardziej
chcielibyście pojechać w trasę to byłyby to…?
Zdecydowanie Judas Priest, Accept I
Doro! To byłby wielki zaszczyt ponieważ dorastaliśmy słuchając
ich piosenek. Nasze młodzieńcze lata to te utwory i nadal
ubóstwiamy te zespoły. Tak więc trasa z takimi legendami byłaby
jak spełnienie marzeń! Byłoby to także niezwykle ważną lekcją
dla nas, widzieć jak te zespoły pracują w trasie.
Jakie jest wasze zdanie na temat dzisiejszej sceny heavy i
ogólnie muzyki metalowej?
Pojawiło się
wiele nowych zespołów i wierzymy, że scena heavy metalowa jest
silniejsza niz kiedykolwiek! Dzisiaj jest niemal niemożliwe
znaleźć zespół utworzony przez młodych ludzi, który nie jest
dobry. Jesteśmy wierni starej szkole brzmienia, klasycznemu heavy
metalowi i ogólnie metalowi lat '80.
Czego możemy oczekiwać w najbliższej przyszłości z obozu
Ruthless Steel?
Następnym celem
jest nasz debiutancki album. Wkrótce zostanie nagrany więc jesteśmy
bardzo podekscytowani wydaniem go i wyruszeniem na festiwale po
Europie albo USA. Jesteśmy naprawdę zdeterminowani, żeby to
zrobić będziemy więc pracować ciężko nad tym albumem.
To już wszystkie pytania z mojej strony. Wszystkiego
najlepszego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz