piątek, 3 kwietnia 2015

Ruthless Steel - Serce Metalu pozostanie takie samo

Grecy nie mogą narzekać na brak wartościowych grup na scenie heavy, a co rusz powstają kolejne. Jednym z nich jest istniejący zaledwie od roku Ruthless Steel, który zadebiutował pod koniec 2012 roku debiutancką ep „Die in the Night”, która zawiera znakomity heavy metal zagrany z pasją i szczerością. Po przesłuchaniu tego materiału mogę się śmiało zaliczyć do grona ich fanów i z niecierpliwością oczekiwać pełnoczasowego debiutu, który zespół planuje wydać pod koniec 2013 lub na początku 2014 roku. Zachęcam Was do zapoznania się z Ruthless Steel.

Hmp: Witam! Wasza historia nie trwa zbyt długo, bo zaledwie niewiele ponad rok. Opowiedzcie jak doszło do powstania zespołu?

Ruthless Steel: Cześć! Na początku chcielibysmy podziękować za ten wywiad! Ruthless Steel powstało w maju 2012. Aliki, wokalistka zespołu, miała silne pragnienie stworzenia zespołu heavy metalowego. W związku z tym, ze mieliśmy takie same cele, nie trudno było się spotkać. W rezultacie, niebawem wszyscy sie zebraliśmy i zaczęliśmy komponować muzykę.
Możecie opowiedzieć jak do tej pory przebiegała wasza muzyczna droga? Graliście wcześniej w jakichś zespołach?

Graliśmy wcześniej w kilku zespołach, ale nigdy nie mogliśmy w nich znaleźć tego, czego chcieliśmy. tak więc, kiedy zaczęliśmy grać muzykę jaką kochamy jako Ruthless Steel byliśmy bardzo podekscytowani i nadal jesteśmy! Ubóstwiamy to co robimy i mamy nadzieję, chcemy, żeby to nigdy się nie zmieniło. Jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi i dobrze się razem bawimy, bardzo wierzymy, że ludzie to widzą. Jesteśmy więc bardzo oddani i chętni do ciężkiej pracy, wielu prób i promocji zespołu tak jak to możliwe. Daliśmy kilka koncertów po wydaniu naszej EP-ki i w rezultacie wielu ludzi słucha naszych piosenek.

Wasza debiutancka ep „Die in the Night” ukazała się niedawno na rynku. Powiedzcie o tym wydawnictwie kilka słów.

Kiedy zaczynaliśmy nagrania mieliśmy plan, żeby nagrać demo i podzielić się nim z ludźmi. wkrótce jednak Iron on Iron Records wykazali zainteresowanie naszym materiałem, więc zdecydowaliśmy się go wydać jako EP. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wielu ludziom się spodobała i z chęcią udoskonalimy naszą muzykę!

Nagraliście ją zaledwie pół roku od powstania grupy. Bardzo szybko się to potoczyło. Wasze relacje w zespole są chyba bardzo dobre?

Cóż, staliśmy się wspaniałymi przyjaciółmi bardzo szybko. Ufaliśmy sobie, mieliśmy takie same marzenia i cele, więc wspólne wejście do studio i nagranie naszego pierwszego materiału było kolejnym krokiem. Czujemy się szczęściarzami, że jesteśmy jak bracia i mamy nadzieję, że będzie tak już zawsze!

Jak przebiega u was proces twórczy? Macie głównego kompozytora czy tworzycie wszystko zespołowo?

Wszyscy w zespole próbują uzyskać najlepsze rezultaty jeżeli chodzi o piosenki. Teksty i muzyka są często komponowane przez Aliki (wokal) i Konstasa (gitara), ale ostatecznie wszyscy wkładają w utwory jakieś swoje pomysły. Na szczęście wszyscy jesteśmy wystarczająco kreatywni!

Z waszej muzyki bije niesamowita energia, szczerość i radość grania. Słychać, że macie tą muzykę w sercach.

Miło to słyszeć! Właśnie takie jest dla nas znaczenie muzyki, przekazywanie innym tego co masz w sercu! dodatkowo chcemy pokazać, że nie gramy muzyki, która musi być lubiana tylko przez innych. Lubimy ją grać, lubimy jej słuchać i oczywiście najbardziej ekscytującym uczuciem jest, kiedy gramy ją na próbach lub na żywo! Tak, najbardziej niesamowite jest garnie na żywo! To jakby cię wypełnia, rozumiesz. Kiedy jesteś na scenie, spojrzysz w dół i poczujesz, że to idealny moment na wyciągnięcie swoich uczuć z serca, żeby zagrać je w piosence i widzisz to uczucie również na twarzach ludzi! To czysta magia!


Wasza wokalistka Aliki dysponuje naprawdę mocnym, zadziornym głosem. Jakie są jej wokalne wzorce?

Myślę, że oczywiste jest to, że jej największą miłością i ukochaną postacią jest Doro. Wszystko to jest olbrzymią częścią wokalnej osobowości Aliki! Oczywiście innymi wokalnymi wzorcami są dla niej Leather Leone z Chastain, której głos jest bardzo podobny do Aliki, nie należy tez zapomnieć o Juttcie (Zed Yago – przyp. red.) i Lee Aaron, które również uwielbia i z którymi niektórzy ludzie czasami ją porównują!

Jaki jest do tej pory odzew w podziemiu na „Die in the night”?

Odzew publiczności na "Die In The Night" jak na razie jest świetny! Jak dotąd sprzedaliśmy wiele kopii i czujemy się świetnie! Bardzo nas to cieszy, ponieważ poświęciliśmy wiele i widzimy, że nie poszło to na marne! Oczywiście na tym nie poprzestaniemy! Taki odzew pokazuje nam, że musimy pracować więcej i ciężej, żeby robić jeszcze lepsze projekty ponieważ ludziom spodobała się pierwsza próbka i chcą więcej. A my jesteśmy na to gotowi, na pewno!

Jesteście zadowoleni ze współpracy z Iron on Iron?

Jak dotąd wykonali kawał dobrej roboty i wspierali nas dokładnie tak jak tego potrzebowaliśmy, a nawet bardziej. Iron on Iron jest wspaniałą wytwórnią ze wspaniałymi ludźmi na jej czele. Życzymy im wszystkiego najlepszego!

Wasza nazwa, image i przede wszystkim muzyka nawiązują bezpośrednio do herosów heavy metalu lat’80. Jakie grupy miały na was największy wpływ?

Oczywiście jednym z największych jest Judas Priest. Ten zespół jest wspaniały i jest jednym z zespołów, z którymi najbardziej chcielibyśmy zagrać kiedyś na jednym koncercie! Następna jest Doro, cała jej dyskografia oczywiście, nie tylko jej głos! Riot jest kolejnym świetnym zespołem razem z Crimson Glory, Chastain oczywiście! I szczególnie dla naszego gitarzysty, Helloween również! Czerpie z nich wiele inspiracji.

Co takiego ma w sobie heavy metal czego brakuje innym gatunkom? Dlaczego zdecydowaliście się grać akurat ten styl?

Cóż, na początek, jeśli zaczniemy od momentu, w którym to wszystko zostało rozpoczęte aż do teraz zobaczymy, że heavy metal ma swój odrębny sposób na opisywanie i charakteryzowanie różnych sytuacji, wydarzeń czy momentów każdej epoki. To bardzo ważne dla przyszłych generacji. Może również opisywać niezwykle dokładnie i głęboko emocje ludzi, którzy piszą specyficzne piosenki, a takie jest właśnie znaczenie muzyki (naszym zdaniem), żeby wyrażać, dzielić i czasem nawet wymieniać uczucia z innymi. Teraz ze strony muzycznej, gdzie powinniśmy zacząć, albo skończyć? Właściwie to nie, heavy metal nie ma żadnych z tych ograniczeń, bo jeżeli sie nad tym zastanowić, to można usiąść i pisać piosenkę, może ci to zająć noc, tydzień albo kilka lat, żeby ją dokończyć. Każde uczucie w tej danej chwili możesz włożyć w muzykę i teksty, więc w teorii to nigdy się nie kończy. Inną interesującą rzeczą jest to, że możesz kombinować z różnymi gatunkami, od muzyki klasycznej po utwory folkowe I może powstać z tego niezłe dzieło sztuki! Nie mniej ważne, że metal będzie trwać przez wieki kształtowany wpływami politycznymi, ekonomicznymi, religijnymi i oczywiście emocjonalnymi, ale jego serce pozostanie takie samo! Jeżeli więc chcesz kilka słów o heavy metalu, oto one: Dziedzictwo, Charakter opisowy, Uczucie, Nieskończoność i Kontynuacja! Dlaczego więc zdecydowaliśmy sie na ten właśnie styl? To mówi samo za siebie, to najlepszy i jedyny sposób na opisanie naszego stylu życia, naszych emocji i naszej wizji każdego zdarzenie i sytuacji z jakimi sobie radzimy. Więc tak, wybraliśmy Heavy Metal!

Jesteście z Grecji, która słynie z dość dużej sceny tradycyjnego heavy oraz epic metalu zarówno jeśli chodzi o zespoły jak i o fanów. Jakie stosunki panują między kapelami? Czy jest to rywalizacja czy raczej braterstwo?

Interesujące pytanie! Cóż, nie wiem czy istnieje jakaś niestereotypowa odpowiedź (śmiech). A tak na poważnie, nie ma jakiejś jednej odpowiedzi naszym zdaniem! Widzisz, musimy i powinniśmy rywalizować, żeby to wszystko szło do przodu i nie pozostawało na tym samym poziomie, rozumiesz! Jeżeli nie uważasz tego za zawody, w pewien sposób możesz przestać się rozwijać, więc nie jest to dobre ani dla muzyki, ani dla całej sceny! Oczywiście mówimy tutaj o zdrowej rywalizacji, nie takiej polegającej na wygryzieniu kogoś, żeby była jasność! Teraz z radością możemy powiedzieć, że zespoły, jeżeli nie wszystkie to większość z nich, na naszej scenie undergroundowej wspiera i pomaga innym w różny sposób w rozwoju! Oczywiście występuje tutaj rywalizacja o jakiej już mówiliśmy oraz braterstwo! Na przykład zostaliśmy zaproszeni na wiele wspaniałych imprez przez wiele zespołów czy przyjaciół, niektórzy z nich to nawet bliscy przyjaciele i wszystkie te więzy powstały za pośrednictwem naszej sceny metalowej! Więc, żeby zakończyć, gdybyśmy musieli wybrać pomiędzy dwoma słowami, które podałeś, wybieramy braterstwo, bo wiesz, gdyby była tylko rywalizacja, scena metalowa mogłaby nie dojść do tak świetnego poziomu na jakim jest obecnie!

Wasza ep niesamowicie zaostrzyła mój apetyt, więc muszę się zapytać o pełno czasowy debiut. Tworzycie już nowy materiał? Kiedy można spodziewać się płyty?

Dla zespołu to czas komponowania. Każdego dnia pracujemy coraz więcej nad piosenkami na album. Chcielibyśmy, żeby ukazał się w grudniu 2013 lub styczniu 2014, czyli rok po wydaniu naszej EP-ki. Tak więc w to lato będziemy bardzo zajęci nagrywaniem, ale będziemy sie bardzo starać dla jak najlepszych rezultatów.

W jakim kierunku zamierzacie pójść? Będzie to samo co na ep czy może szykujecie jakieś niespodzianki?

W rzeczywistości, kiedy zespół pracuje każdego dnia coraz więcej pojawiają się nowe pomysły, bardziej zaawansowane i natchnione. Nasze nowe utwory, które znajda się na albumie, zostały skomponowane z wielką cierpliwością i skoncentrowaliśmy się na każdym detalu, który mógł sprawić, że piosenka będzie brzmiała bardziej inspirująco. Mamy nadzieję, że fani będą zadowoleni z naszego debiutu kiedy się ukaże!

Jak wygląda u was sprawa koncertów? Często gracie? Jaki występ wyrył się wam najbardziej w pamięci?

Właściwie to gramy wszędzie tam, gdzie mamy możliwość! Chcemy grać na żywo często, ale nie za dużo, żebyśmy mogli pracować nad nowym materiałem przez cały czas, ale żeby podtrzymywać zainteresowanie publiczności! W tym jednym roku zagraliśmy na 6 koncertach, tak myślę. Każdy z nich był cudownymi chwilami z wspaniałymi zespołami z Grecji i kilkoma z zagranicy, jak na przykład Slough Feg i myślę, że właśnie ten koncert będziemy zawsze pamiętać, bo to był właśnie ten moment, który sprawił, że pracujemy ciężej niż zazwyczaj i zaczęliśmy nagrywać naszą EP-kę! Tak więc, ten chyba był najlepszy!

Jakbyście mogli wybrać 3 zespoły, z którymi najbardziej chcielibyście pojechać w trasę to byłyby to…?

Zdecydowanie Judas Priest, Accept I Doro! To byłby wielki zaszczyt ponieważ dorastaliśmy słuchając ich piosenek. Nasze młodzieńcze lata to te utwory i nadal ubóstwiamy te zespoły. Tak więc trasa z takimi legendami byłaby jak spełnienie marzeń! Byłoby to także niezwykle ważną lekcją dla nas, widzieć jak te zespoły pracują w trasie. 

Jakie jest wasze zdanie na temat dzisiejszej sceny heavy i ogólnie muzyki metalowej?

Pojawiło się wiele nowych zespołów i wierzymy, że scena heavy metalowa jest silniejsza niz kiedykolwiek! Dzisiaj jest niemal niemożliwe znaleźć zespół utworzony przez młodych ludzi, który nie jest dobry. Jesteśmy wierni starej szkole brzmienia, klasycznemu heavy metalowi i ogólnie metalowi lat '80.

Czego możemy oczekiwać w najbliższej przyszłości z obozu Ruthless Steel?

Następnym celem jest nasz debiutancki album. Wkrótce zostanie nagrany więc jesteśmy bardzo podekscytowani wydaniem go i wyruszeniem na festiwale po Europie albo USA. Jesteśmy naprawdę zdeterminowani, żeby to zrobić będziemy więc pracować ciężko nad tym albumem.

To już wszystkie pytania z mojej strony. Wszystkiego najlepszego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz