Dosyć ciężki orzech miał do zgryzienia mózg tej angielskiej
formacji, gitarzysta Christian Horton. Przed nagraniem „The
Awakening” z Dark Forest odeszło dwóch ważnych muzyków, a
mianowicie będący w składzie od samego początku gitarzysta Jim
Lees oraz śpiewający na poprzednim krążku Will Lowry-Scott. Na
szczęście ich zmiennicy wywiązali się ze swojego zadania
doskonale, dzięki czemu trzeci album formacji jest zarazem jej
najlepszym dziełem. W muzyce Dark Forest zawsze bazą był klasyczny
heavy metal zagrany na brytyjską modłę i z dużą dawką melodii,
ale dało też się wyczuć pewne folkowe fascynacje. Nie inaczej
jest i tym razem, jednak „The Awakening” jest jakby bardziej
melancholijna i nostalgiczna niż „Dawn of Infinity”. Słychać w
tych dźwiękach jakąś tęsknotę i czuć taki refleksyjny klimat.
Doznania te, poza pięknymi melodiami potęguje również głos
Josh'a Winnarda, który śpiewa raczej wysoko i trochę chyba
delikatniej niż poprzednik, jednak bardzo emocjonalnie, co doskonale
pasuje do tych utworów. Tę część płyty reprezentują chociażby
numer tytułowy, „Turning of the Tide” i „Immortal Remains”.
Nie brakuje tu też szybszych kawałków, w których słychać wpływy
„żelaznej dziewicy”, powalających znakomitą pracą gitarowego
duetu. Nowy nabytek Dark Forest Patrick Jenkins gra z Hortonem
również w folkowym Grene Knyght dzięki czemu znają się doskonale
i słychać tę chemię między nimi. Posłuchajcie takiego „Sacred
Signs” i też to poczujecie. Muszę przyznać, że pierwsze
kontakty z tym krążkiem były średnio udane. Muzyka wlatywała do
głowy, ale po chwili stamtąd uciekała. Jednak coś mnie w niej na
tyle zaintrygowało, że postanowiłem wysłuchać jej w większym
skupieniu i wtedy zaskoczyło. Klimat tej muzyki wręcz mnie
oczarował. Niby jest to po prostu melodyjny heavy metal, ale tak
naprawdę muzyka Dark Forest jest niesamowicie głęboka, epicka i
skłaniająca do refleksji. Przyczyniają się do tego również
niebanalne, świetnie napisane teksty. Jestem tą płytą zauroczony
i mam nadzieje, że wy też będziecie.
5,5/6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz