czwartek, 5 czerwca 2014

Sacral Rage - Deadly Bits of Iron Fragments (2013)



Sacral Rage to grecki zespół założony w 2011 roku w Atenach i od początku tworzący w tym samym składzie, czyli Dimitris(v), Marios(g), Spyros(b) i Vagelis(d). Co ciekawe nie grają epickiego metalu w klimatach Manilla Road, a typowy us power/speed metal. Opisywany tutaj materiał nie jest najnowszy, bo został wydany na początku 2013 roku, ale ponieważ jest na tyle dobrym i jak do tej pory ostatnim wydawnictwem Sacral Rage to wypada o nim skreślić parę słów. Na jego program składa się 5 utworów własnych plus mówione intro i cover Nasty Savage „Gladiator”, który wpasował się świetnie w styl grupy. Całość jest utrzymana w większości w szybkich tempach, utwory są skonstruowane w dość prosty (nie mylić z prostackim) sposób, ale są słucha się ich naprawdę dobrze. Słychać wpływy Judas Priest, Mercyful Fate i całej palety amerykańskich zespołów. Najjaśniejszym punktem płytki jest jak dla mnie wokalista Dimitris, który balansuje pomiędzy drapieżnym śpiewem w średnich rejestrach, a przejmującym falsetem, który przywodzi na myśl takich śpiewaków jak John Arch(Fates Warning) czy John Stewart(Slauter Xstroyes). Jak na początkującą kapelę Sacral Rage brzmi profesjonalnie i słychać w nich ogromny potencjał. Jeśli zespół dalej będzie się rozwijał kompozytorsko i technicznie to już niedługo mogą sporo znaczyć w metalowym podziemiu. O ich rosnącej pozycji świadczy to, że zostali zaproszeni do udziału w przyszłorocznym Keep it True co nie przytrafia się każdemu. Powinniście mieć na nich oko.
4,5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz